Trzynaście osób pracujących w tunelu pod kanałem La Manche przewieziono w nocy z niedzieli na poniedziałek do szpitala z objawami zatrucia tlenkiem węgla (czadem) - poinformowały władze departamentu Pas-de-Calais na północy Francji. To już drugi taki przypadek w ciągu doby.

Według dyrekcji tunelu stan ich zdrowia nie budzi niepokoju, a większość robotników wróciła dziś rano do domu.

Jest to już drugi w ciągu 24 godzin incydent tego typu w tej samej sekcji tunelu pod kanałem La Manche. W nocy z soboty na niedzielę podczas prac przy wymianie torów na odcinku z Calais w kierunku Folkestone w Anglii zatruło się czadem 19 robotników. W weekend pracowało tam łącznie 60 robotników.

Usiłujemy zrozumieć co się stało - napisała w oświadczeniu dyrekcja Eurotunelu dodając, że w tunelu jest zainstalowanych 20 tysięcy czujników monitorujących poziom tlenku węgla.

Prace przy wymianie torów zakończono - poinformował zastępca prefekta Calais. Dodał, że trwa śledztwo w sprawie określenia przyczyny pojawienia się czadu w tunelu. 

(mal)