Wizyta Dmitrija Miedwiediewa w Polsce nie jest jeszcze przesądzona - powiedział ambasador Rosji w Polsce Aleksandr Aleksiejew. Niedawno szef rosyjskiego MSZ mówił, że prezydent już przyjął zaproszenie. Według Aleksiejewa chodziło jedynie o "przygotowania do tej wizyty".

Rosyjski ambasador mówił dziennikarzom, że przyjazd Miedwiediewa do Polski miałby mieć miejsce przed końcem roku. Ta wizyta ma się odbyć przed końcem tego roku. Jak tylko będziemy mieli ustalony jej termin, to od razu postaramy się to przekazać dziennikarzom. Obecnie ambasada koncentruje się na tym, żeby wypełnić tę wizytę treścią - mówił Aleksiejew. Dodał też, że obecnie trwają prace, aby - jak mówił - wizyta prezydenta Rosji była "bardzo treściwa".

W sobotę w telewizji TVP Info Aleksiejew sprostował swoją wtorkową wypowiedź. Zaznaczył, że nie potwierdził wtedy, że do takiej wizyty ma dojść do końca roku. Chodziło mu o to, że ambasada rozpoczęła już przygotowanie tej wizyty, a gdy podjęta zostanie konkretna decyzja w tej sprawie, media zostaną o tym poinformowane.

Aleksiejew podkreślił, że ewentualny przyjazd rosyjskiego prezydenta będzie bardzo ważną wizytą, podczas której będzie podniesiona między innymi kwestia relacji polsko-rosyjskich. Rosyjski ambasador zapewnił, że sprawa Zakajewa nie ma żadnego wpływu na przyjazd rosyjskiego prezydenta do Polski.