Mieszkanka Wranowa nad Toplą na Słowacji przeżyła upadek z dziewiątego pietra. Lekarze ze zdumieniem stwierdzili, ze nie doznała żadnych poważniejszych obrażeń. Jest tylko podrapana i poobijana.

Do wypadku doszło, kiedy 26-letnia Słowaczka podlewała kwiatki na balkonie. W pewnym momencie za bardzo wychyliła się i straciła równowagę. Upadek z wysokości ponad trzydziestu metrów zamortyzowały gałęzie młodej lipy, która rosła przed blokiem.