​Założyciel magazynu pornograficznego “Hustler" Larry Flynt obiecał 10 milionów dolarów osobie, która dostarczy mu informacje, dzięki którym możliwe byłoby doprowadzenie do impeachmentu prezydenta USA Donalda Trumpa.

Impeachment przyniesie nieporządek i konflikty, ale alternatywa - trzy kolejne lata destabilizującej dysfunkcji - jest jeszcze gorsza - taki tekst pojawia się w reklamie, którą Flynt wykupił na łamach "Washington Post".  

Amerykański porno-gigant zauważa, że akcja dla wielu będzie "kolejnym spiskiem demokratów, by podważyć pozycję legalnego prezydenta", ale zaznacza, że sprawa jest zupełnie inna. Jest prawdopodobne, że ostatnie wybory pod wieloma względami. były bezprawne. Przez dziewięć miesięcy rządów Trump pokazał, że jest niebezpiecznie nieodpowiedzialny do posiadania tak dużej władzy - dodaje.

Flynt wylicza, że Trump nie powinien być prezydentem Stanów Zjednoczonych, gdyż "wznieca w społeczeństwie spory swoim rasistowskim szczekaniem" i "opowiada setki dziecinnych kłamstw". Najbardziej jednak niepokojące dla Flynta jest to, że "Trump może wywołać nuklearną wojnę światową".

Flynt liczy, że za 10 milionów dolarów ktoś dostarczy mu informacji o przekrętach finansowych Donalda Trumpa. Czy zawarł umowę "przysługa za przysługę" z Rosjanami? Czy interesy Stanów Zjednoczonych zostały narażone, żeby chronić interesy imperium Trumpa? Musimy wszystkiego się dowiedzieć - pisze.

To nie pierwszy raz, kiedy Flynt oferuje pieniądze za informacje o Trumpie. W zeszłym roku, jeszcze podczas wyborów, Flynt ogłosił, że da milion dolarów osobie, która dostarczy mu materiał wideo lub audio, na którym miliarder "jest zaangażowany w jakąś nielegalną czynność".

(az)