Amerykańscy politycy chcą, by pamiątki ze Stanów Zjednoczonych były produkowane w kraju, a nie sprowadzane z Azji. Nowy przepis ma zmusić sprzedawców pamiątek, by robili je rodzimi producenci. W tej chwili niemal wszystkie gadżety mają napis "Made in China".

Najpopularniejsza pamiątka z Nowego Jorku, czyli Statua Wolności, powstała w Chinach. Podobnie miniatura Białego Domu. którą można kupić w Waszyngtonie. Amerykańscy politycy chcą wymusić na sprzedawcach, by gadżety powstawały w kraju, bo da to wiele miejsc pracy i milionowe zyski. Dodają jednak, że pamiątki będą droższe, a turyści chcą kupić jak najtaniej. Cena zawsze jest ważna. Nieistotne, czy chodzi o jedzenie, kupowanie upominków czy ubrań. Cena to najważniejsza rzecz, na którą patrzę, gdy coś kupuję - nie ukrywa turysta z Włoch. U nas też wszystko jest z Chin - uśmiecha się para z Francji.