​Papież Franciszek pozdrowił w środę pracowników służby zdrowia w Polsce. Podczas audiencji generalnej w Watykanie życzył, by nigdy nie zabrakło im sił w ich służbie. Zwracając się do polskich pielgrzymów przybyłych na audiencję na placu Świętego Piotra papież powiedział: "Dzisiaj, wspominając świętego Łukasza Ewangelistę, obchodzicie w Polsce patronalne święto Służby Zdrowia. Pamiętajcie w modlitwie o wszystkich, którzy z oddaniem i poświęceniem służą chorym".

Niech nigdy nie zabraknie im sił w pełnionej posłudze, sukcesów i radości. Niech Bóg ich wspiera i wynagrodzi wszelkie dobro oraz nadzieję wlewaną w serca chorych - dodał Franciszek.

W katechezie papież mówił, że współczesna cywilizacja usiłuje wyeliminować śmierć ze świadomości człowieka. 

Rozważając kwestię chrześcijańskiej nadziei w perspektywie śmierci Franciszek zauważył: Przeżywając śmierć naszych bliskich, myśląc o naszej śmierci, czujemy się nieprzygotowani, pozbawieni jakby "alfabetu", by ją określić, przyjąć, przeżyć.

Właśnie to, jak przypomniał papież, zmuszało ludzi każdej epoki do refleksji na temat życia jako czegoś absolutnego. Papież zachęcał wiernych, aby nosili w sercach nadzieję zmartwychwstania. Zwrócił się do wiernych, by zamknęli oczy i wyobrazili sobie chwilę swojej śmierci oraz Jezusa, który mówi do nich: "Wstań i chodź".

Przed audiencją generalną papież spotkał się z uczestnikami zorganizowanej w Rzymie Światowej Konferencji Religii na rzecz Pokoju. Zaapelował o wspólne działania przedstawicieli różnych religii na rzecz sprawiedliwości, rozbrojenia i troski o środowisko.

Kto dopuszcza się przemocy albo usprawiedliwia ją w imię religii ciężko znieważa Boga, który jest pokojem i źródłem pokoju - powiedział Franciszek. 

(ph)