Komisja Europejska zatwierdziła przejęcie Lotosu przez PKN Orlen. "Połączenie nie spowoduje wzrostu cen ani mniejszego wyboru paliw i produktów powiązanych dla przedsiębiorstw oraz konsumentów w Polsce i Czechach" - stwierdziła Komisja.

Wyczerpująca lista zobowiązań zaproponowana przez PKN Orlen zapewni, że odpowiednie polskie rynki pozostaną otwarte i konkurencyjne - poinformowała europejska komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager.

Połączenie nie spowoduje wzrostu cen ani mniejszego wyboru paliw i produktów powiązanych dla przedsiębiorstw oraz konsumentów w Polsce i Czechach - oceniła Komisja.

Komisja zatwierdziła także umowy zawarte z tymi nabywcami - zaznaczył Orlen w komunikacie. Jak podkreślił koncern, oznacza to zgodę Komisji na przejęcie przez PKN Orlen kontroli nad Grupą Lotos.

 PKN Orlen planuje przejąć Lotos na przełomie lipca i sierpnia - stwierdził prezes Orlenu Daniel Obajtek.

Zawarcie umów z nabywcami oraz wejście w życie umów warunkowych powinno nastąpić w terminie 6 miesięcy od dnia ich zatwierdzenia przez Komisję - poinformował też Orlen.

Fuzja pozwoli koncernowi zdecydowanie szybciej się rozwijać, osiągnąć synergie, generujące miliardy oszczędności - dodał Obajtek.
Jak stwierdził, Orlen jest firmą globalną, transformacja czeka nas w innych państwach. Do tego potrzebne są środki, pieniądze i odpowiedni partnerzy, np. największy producent ropy na świecie Saudi Aramco - zaznaczył.

PKN Orlen łącząc się z Lotosem musi pozbyć się części majątku gdańskiego koncernu. Tak nakazała Komisja Europejska. Chodzi o to, by uniknąć monopolizacji rynku. Orlen połączony z Lotosem byłby zbyt duży i mógłby dyktować ceny na niekorzyść klientów.

Dlatego połączone spółki muszą się pozbyć 80 procent stacji Lotosu. Przejąć ma je węgierski koncern MOL. Natomiast do gdańskiej rafinerii wejdzie Saudi Aramco.

W zamian za stacje Lotosu, Węgrzy oddadzą nam część swoich. Na Węgrzech MOL przekaże Orlenowi 144 swoje stacje, a na Słowacji 41 stacji. W ten sposób polska spółka wejdzie do dwóch nowych krajów.

Z kolei Orlen podpisując porozumienie z Saudi Aramco, zagwarantował sobie długoterminową umowę na dostawy ropy naftowej od 200 do 337 tys. baryłek dziennie. Saudyjska firma na mocy umowy z PKN Orlen przejmie m.in. część udziałów w Rafinerii Gdańskiej.