Stado golasów przebiegło ulicami Nowego Jorku. I nie były to zawody, ale... promocja jednego ze sklepów. Zasada prosta - stu pierwszych klientów odzianych tylko w bieliznę może ubrać się w butiku za darmo od stóp do głów.

Na wiele godzin przed otwarciem sklepu, mimo chłodu, panie i panowie w bieliźnie, z uśmiechem na twarzy i gęsią skórką na ciele, wytrwale czekali na otwarcie. Gdy nastąpiła ta chwila, tłum dosłownie wdarł się do butiku. Szczęśliwcy zakładali po kilka bluzek i zakładali tyle dodatków, ile się da.

W Nowym Jorku trwa tydzień wyprzedaży. W luksusowych sklepach same okazje. Na przykład na pierwszy rzut oka zwykła koszulka, ale ze znaną metką, przeceniona z dwóch tysięcy dolarów na tysiąc. Prawda, że okazja?