​W Alpach uruchomiony zostanie w sobotę dla turystów najwyższy ciąg kolei linowych w Europie. Umożliwi przekroczenie granicy między Włochami i Szwajcarią, łącząc dwa alpejskie kurorty u podnóża szczytu Matterhorn: włoską Cervinię i szwajcarskie Zermatt - podał dziennik "Corriere della sera".

W piątek odbyła się inauguracja techniczna i "chrzest" włoskiego odcinka, który zamyka całą trasę. Łączy dolną stację w dolinie przy szczycie Testa Grigia ze stacją na lodowcu Plateau Rosa na wysokości 3480 m

Stamtąd można kontynuować podróż szwajcarskim odcinkiem, który prowadzi do stacji Matterhorn Glacier Paradise na wysokości 3883 metrów. To najwyższa stacja górska w Europie. A stamtąd można zjechać do Zermatt.

Całość tworzy system najwyższego nieprzerwanego ciągu kolei linowych w Alpach. 26-osobowe kabiny kolejki mają przezroczyste dno, dzięki temu przez cztery minuty można obserwować znajdujący się 300 metrów poniżej lodowiec Teodulus.

Matką chrzestną kolei została szwajcarsko-włoska prezenterka telewizyjna i była modelka Michelle Hunziker.

Odcinek, który będzie w sobotę oddany do użytku, kosztował 47 mln euro, całość - 150 mln euro. Koszt biletu w dwie strony Cervinia-Zermatt to 240 euro.