Igrzyska olimpijskie w 2018 roku niedaleko Polski? Niekoniecznie. Na sześć dni przed wizytą w niemieckim Garmisch-Partenkirchen delegatów Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego mieszkańcy gminy ogłosili, że chcą referendum, bo ich Ga-Pa jest za małe na Zimowe Igrzyska Olimpijskie.
Referendum odbędzie się późną wiosną, a już w lipcu MKOl podejmie decyzję, gdzie za 7 lat igrzyska się odbędą. Ga-Pa zgłosiło się razem z Monachium. Kandydatów jest tylko trzech: jeszcze koreańskie Pyeongchang i francuskie Annecy.
W poniedziałek do Bawarii przyjedzie 11 ludzi z MKOl-u. Sprawdzać będą m.in. społeczne poparcie dla igrzysk. A do ekologów już dołączają właściciele działek, którzy nie chcą ich udostępnić na potrzeby imprezy.
Komitet poparcia dla igrzysk jeszcze wczoraj był dobrej myśli, bo zakończone tam w weekend Mistrzostwa Świata w Narciarstwie Alpejskim wyszły świetnie. Ale teraz nawet szef narciarskiej federacji stwierdził, że odbierał od mieszkańców podziękowania za wspaniałe mistrzostwa, ale z zaznaczeniem "igrzysk nie chcemy".
