Strona polska dwukrotnie nieoficjalnie informowała nas o chęci zaproszenia do Katynia - powiedział korespondentowi RMF FM w Rosji Aleksander Gurianow z Memoriału.

Takie nieoficjalne propozycje były nawet dwukrotnie. Myśmy wytłumaczyli, że bardzo dziękujemy, ale my nie możemy. Żeby pojechać do Katynia na zaproszenie strony polskiej? To jest jakiś absurd - zaznaczył przedstawiciel organizacji najbardziej zasłużonej dla wyjaśnienia zbrodni katyńskiej.

Memoriał musiał odmówić, bo nie może brać udział w uroczystościach w Rosji na zaproszenie strony polskiej. Zaproszenie musiałoby być wydane przez miejscowe, rosyjskie władze.