Hiszpania jest pierwszym krajem w Europie i po Brazylii drugim na świecie poza Afryką, w którym stwierdzono śmierć osoby zakażonej wirusem małpiej ospy. O śmiertelnym przypadku w piątek poinformowało hiszpańskie ministerstwo zdrowia.

W swoim najnowszym raporcie resort zdrowia w Madrycie poinformował, że w kraju potwierdzono do tej pory 4298 przypadków zakażenia, a 120 osób jest hospitalizowanych. Nie podano szczegółów na temat zmarłej osoby.

Wcześniej w piątek Brazylia zgłosiła śmierć osoby zakażonej wirusem małpiej ospy, stając się pierwszym krajem poza kontynentem afrykańskim, w którym zanotowano przypadek śmiertelny w trakcie obecnej epidemii.

Zmarły Brazylijczyk to 41-letni mężczyzna, który chorował również na chłoniaka i wcześniej stwierdzono u jego osłabienie układu odpornościowego.

"Choroby współistniejące pogorszyły jego stan" - poinformowało brazylijskie ministerstwo zdrowia dodając, że pacjent był hospitalizowany w mieście Belo Horizonte i zmarł z powodu wstrząsu septycznego po przewiezieniu na oddział intensywnej terapii.

WHO ogłosiła globalny stan zagrożenia

Jak zauważa agencja Reuters, pierwsza śmierć na małpią ospę poza Afryką nastąpiła niecały tydzień po tym, gdy Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) ogłosiła, że szybko rozprzestrzeniająca się epidemia jest globalnym stanem zagrożenia zdrowia i wprowadziła najwyższy poziom alertu epidemicznego.

Wcześniej WHO miała informacje tylko o pięciu potwierdzonych zgonach spowodowanych małpią ospą, wszystkie miały miejsce w Afryce.

Według Pan American Health Organization (PAHO) Brazylia, Stany Zjednoczone i Kanada są najbardziej dotknięte małpią ospą w obu Amerykach. Do tej pory w tych trzech krajach zgłoszono ponad 5 tysięcy przypadków zakażenia.

Małpia ospa to rzadka, odzwierzęca choroba wirusowa, która zwykle występuje w zachodniej i środkowej Afryce. Wśród symptomów wymienia się gorączkę, bóle głowy i wysypkę skórną, która zaczyna się na twarzy i rozprzestrzenia na resztę ciała.