Na skutek wypadku samochodowego, do którego doszło w poniedziałek rano, na wileńskim cmentarzu Nowa Rossa w Wilnie uszkodzone zostały nagrobki polskich żołnierzy w kwaterze wojskowej z lat 1919-1920. Przed rokiem w tym miejscu doszło do podobnej sytuacji.

W poniedziałkowym wypadku zniszczony został jeden nagrobek, cztery inne wymagają naprawy, uszkodzone zostało też metalowe ogrodzenie cmentarza. Okoliczności wydarzenia bada policja. Prawdopodobnie kierowca nie zachował ostrożności oraz bezpiecznej prędkości.

O wypadku została poinformowana Administracja Samorządu Wilna, Departament Zabytków Kultury Ministerstwa Kultury RL oraz Konsul RP w Wilnie i Fundacja Wolność i Demokracja, która w 2019 roku przeprowadziła renowację nagrobków w tej kwaterze. Prace sfinansowały Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego RP oraz Fundusz Promocji Kultury, za pośrednictwem Fundacji Wolność i Demokracja.

Cmentarz Rossa składa się z kilku części. Starą i Nową Rossę dzieli bardzo wąska droga. Już kilkakrotnie dochodziło tam do wypadków drogowych.

Na Nowej Rossie, tuż przy ogrodzeniu, spoczywają żołnierze polscy i litewscy, polegli w latach 1919-1920 w walkach o Wilno. Spoczywa tam też pięciu żołnierzy z Samoobrony Wileńskiej, którzy polegli w walkach ulicznych z Niemcami i bolszewikami na przełomie 1918 i 1919 roku. Pomiędzy grobami polskich i litewskich żołnierzy stoi kolumna z napisem "Wilno swoim wybawcom". Do 1939 roku wieńczył ją orzeł.

Cmentarz na Rossie, który liczy blisko 250 lat, składa się ze Starej Rossy, Nowej Rossy i Cmentarzyka Wojskowego z mauzoleum Józefa Piłsudskiego, w którym spoczywa serce marszałka i prochy jego matki. Na obszarze ponad 10 hektarów znajduje się około 26 tys. nagrobków, pomników, grobowców.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Pobili taksówkarza, bo nie chciał przewieźć psa. Trzy osoby zatrzymane