Sztuczna inteligencja może być zbawieniem dla kompozytorów - to opinia lidera brytyjskiej grupy muzycznej Pet Shop Boys. Skąd taki pozytywny głos?

Wokalista Neil Tennant uważa, że sztuczna inteligencja może pomóc kompozytorom w przezwyciężeniu kryzysu twórczego i dokończeniu piosenek, które leżą odłogiem w szufladach. W wywiadzie dla czasopisma Radio Times zasugerował nawet, by program taki znalazł się w apteczce pierwszej pomocy przeznaczonej dla twórców - i to nie tylko w dziedzinie muzyki. 

To zaskakująco pozytywny głos w przeciwieństwie chóru krytyków, którzy uważają, że sztuczna inteligencja jest jednym z największych zagrożeń, wobec jakich staje obecnie człowiek. 

Wojna!

Przemysł muzyczny po obu stronach Atlantyku szykuje się do ostrej batalii w obronie praw autorskich. Nowatorskie programy wykorzystują bowiem napisane w naturalny sposób utwory muzyczne w procesie dokonania sztucznej inteligencji. 

Takie programy postrzegane są jako wirtualne pasożyty, które czerpią korzyści z pracy innych ludzi - w tym przypadku kompozytorów, producentów i autorów aranżacji. Jeśli każdy właściciel sklepu, w którym odtwarzana jest muzyka, musi płacić roczny abonament, dlaczego nie miałaby tego robić firmy produkujące oprogramowanie, które sprzedane jest komercyjnie?

Nie tylko muzyka

Ważny głos w tej sprawie zabrał słynny niemiecki fotoreporter Boris Eldagsen, którego praca wygrała konkurs Sony World Photo w kategorii kreatywnej. Zwycięzca odmówił przyjęcia nagrody, zdradzając, że jego czarno-białe zdjęcie przedstawiające dwie kobiety wygenerowane zostało przez sztuczną inteligencję. Jego początkiem nie było światło i optyka, lecz słowna komenda wydana programowi. 

Niemiecki fotoreporter zdradził kulisy powstania tego zdjęcia w jednym tylko celu - by włączyć wyższy bieg w dyskusji na temat roli, jaką sztuczna inteligencja odgrywa w procesie twórczym człowieka.