Koszulki z napisem U.S. Navy Seals - formacji, która zabiła Osamę bin Ladena - są przebojem za Oceanem. T-shirty z logo specgrupy mogą się okazać najbardziej trendy w czasie tegorocznego lata w Stanach Zjednoczonych. Kupują je też turyści jako pamiątkę z pobytu w USA.

Kosztują przeważnie 25 dolarów, choć od innych za 10 odróżnia je tylko napis. Spec grupa, która zabiła Osamę bin Ladena cieszy się w USA najwyższym uznaniem, dlatego Amerykanie tak, jak niegdyś kupowali papier toaletowy z wizerunkiem terrorysty, teraz kupują koszulki.

Gdyby GROM zabił Osamę, to Polacy też ubieraliby podobne koszulki. Każdy na swoją dumę. Zabicie Osamy bin Ladena przez Navy Seals pokazało, że oni są górą i że mimo tak wielkiej tragedii i tak nie można ich pokonać - tłumaczą Polacy mieszkający w Nowym Jorku.

Po zabiciu Osamy formacja została dosłownie zasypana podaniami z prośbą o przyjęcie do służby, choć mogą do niej dołączyć jedynie nieliczni.