Służby kontrolne na lotnisku w Tel Awiwie nie zauważyły pistoletu i kompletu ostrej amunicji, który przewoził oficer tamtejszej armii. Broń odkryto dopiero w stolicy Węgier, podczas prześwietlania walizki. Mężczyzna został aresztowany. Lotnisko Ben Guriona uważane jest za jedno z najlepiej chronionych na świecie.

Mężczyzna, który wraz z rodziną podróżował przez Budapeszt do USA, powiedział węgierskiej policji, że pistolet pozostawił w bagażu jego krewny. Według dziennika "Haaretz", incydent podważył zaufanie władz amerykańskich do systemu bezpieczeństwa na izraelskich lotniskach. USA planują wysłać do Tel Awiwu delegację, która ma na miejscu wyjaśnić, czy bagaż oficera został rzeczywiście prześwietlony na lotnisku Ben Guriona.