Na Ukrainie i w Gruzji zmarłych wspomina się w okresie Świąt Wielkanocnych. W Meksyku Dzień Zmarłych to radosne i kolorowe święto. W Indiach mężczyźni wspominając śmierć swoich ojców golą głowy. O zwyczajach związanych z pamięcią o bliskich, którzy odeszli opowiadają studenci, którzy przyjechali do Szkoły Języka i Kultury Polskiej Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach.

Jestem z zachodniej części Ukrainy. My też mamy święto 1 listopada. Podobnie, jak Polacy, idziemy na groby i odwiedzamy swoich bliskich, zapalamy znicze - opowiada Tatiana. Dodaje, że 1 listopada w jej rodzinnych stronach, mimo zwyczaju odwiedzania grobów, nie jest dniem wolnym od pracy. W innych częściach Ukrainy, na wschodzie, w centrum i na południu to święto, kiedy wspomina się zmarłych bliskich,  obchodzi się w okresie Wielkanocy. Wtedy także idziemy na cmentarze. To bardzo podobna tradycja, jak w Polsce - mówi Ukrainka.

Również w czasie Wielkanocy obchodzi się święto zmarłych w Gruzji. Cała rodzina idzie na cmentarz. Przynosimy tam jedzenie, czerwone jajka, bo w Wielkanoc malujemy jajka na czerwono, na kolor krwi Jezusa. Przynosimy cukierki, gotowaną kukurydzę i rzeczy, które zmarli kochali. Na grobie z czerwonego wina robimy znak krzyża - opowiada Vano. 

Nie cmentarze a Ganges

W mojej religii nie ma takiego święta, jak w Polsce - mówi Lalta Prasad z Indii. Dodaje, że kiedy ktoś umiera, ciało poddaje się kremacji (odbywa się to najczęściej nad brzegiem rzeki - dop.red.). Nie chodzimy na cmentarze, tylko nad Ganges - opowiada Lalta. W tej ceremonii nie uczestniczą kobiety. Jest jeszcze jeden zwyczaj. Mężczyźni golą głowy i zarost na twarzy wspominając śmierć swojego ojca.

"Dia de Muertos"

"Dia de Muertos", czyli dzień zmarłych 2 listopada w Meksyku to barwne święto. Meksykanie bardzo radośnie wspominają bliskich, którzy odeszli. Na cmentarze przynoszą jedzenie, słodycze, czaszki z czekolady lub cukru, a nawet alkohol, np. tequilę albo piwo. Budują też ołtarze ozdobione kwiatami.

Używamy różnych rodzajów kwiatów. Jest też specjalny pomarańczowy kwiat. Ten kwiat ma specjalny zapach. Tradycja mówi, że pomaga on zmarłym przyjść do nas , odwiedzić nas , bo zmarli mogą poczuć zapach tego kwiatu - opowiada Ricardo. Ołtarze dla zmarłych z ich fotografiami, podobne do tych na cmentarzach, przygotowuje się również w domach.

Dia de Muertos czyli meksykański dzień zmarłych w 2003 roku został wpisany na listę niematerialnego dziedzictwa UNESCO.

Opracowanie: