Huragan Stan, który w Ameryce Środkowej zabił co najmniej 160 osób, osłabł i teraz przesuwa się na zachód Meksyku - już jako burza tropikalna. Najwięcej ofiar pochłonęły lawiny błotne i osunięcia ziemi, wywołane przez kilkudniowe intensywne opady.

Władze ostrzegają, że bilans ofiar śmiertelnych może wzrosnąć, ponieważ jest wielu zaginionych, a dotknięte przez żywioł tereny, zwłaszcza Gwatemalę i Meksyk, jeszcze wczoraj nękały ulewy.

Amerykańskie Krajowe Centrum ds. Huraganów ostrzegło, że chociaż Stan traci na sile, to towarzyszące mu ulewy mogą spowodować dalsze szkody w południowym Meksyku.