Żandarmeria wszczęła dochodzenie, by wyjaśnić tajemnicza aferę w Bretanii we Francji. Ponad 450 martwych rekinów znalezionych zostało w rybackiej sieci, którą fale wyrzuciły na brzeg w okolicy miejscowości Sillon de Talbert. Wszystkie rekiny miały od 80 centymetrów do półtora metra długości.

Lokalne władze i organizacje ekologiczne nie wiedzą, co się stało. Według żandarmów trudno będzie ustalić, dlaczego sieć o długości blisko 700 metrów została porzucona lub zagubiona przez rybaków. A także, dlaczego znajdowało się w niej aż blisko pół tysiąca rekinów, należących do gatunku musteli gwiaździstych.

Oczyszczanie morskiego brzegu z ciał martwych rekinów kosztowało merostwo ponad trzy tysiące euro. W sieci były też martwe płaszczki. Żandarmeria apeluje do potencjalnych świadków, by się z nią kontaktowali w celu wyjaśnienia dramatycznej zagadki.

(mch)