Dziewięć osób podejrzanych, że jako dżihadyści chciały wylecieć do Syrii zatrzymała austriacka policja. Jak poinformowała prokuratura w Wiedniu, zatrzymani zamierzali walczyć w trwającym w tym kraju konflikcie.

Podejrzani zostali złapani w pobliżu granicy. Są przesłuchiwani. Jak informuje agencja APA, mają w Austrii status azylantów. Austriackie MSW zapowiedziało już, że jeśli zapadnie decyzja o ich osadzeniu w areszcie śledczym, wdroży postępowanie w sprawie pozbawienia ich tego statusu.

Do zatrzymań doszło w ramach śledztwa prowadzonego przez Federalny Urząd ds. Ochrony Konstytucji i Walki z Terroryzmem (BVT). Szefowa MSW Johanna Mikl-Leitner podziękowała służbom, uczestniczącym w tej operacji. Wobec dżihadystów możliwa jest wyłącznie polityka zerowej tolerancji - podkreśliła Mikl-Leitner i dodała: Ci, którzy sami depczą tolerancję, nie mogą liczyć na to, że my będziemy to tolerować.

Jednocześnie przestrzegła przed utożsamianiem z dżihadystami tych wszystkich, którzy starają się w Austrii o azyl. Uchodźcy, którzy codziennie docierają do Europy, uciekają właśnie przed takimi dżihadystami i potrzebują naszej ochrony - powiedziała.

(MRod)