Lalka bez… twarzy pojawiła się w brytyjskich sklepach. Przeznaczona jest dla dzieci z tradycyjnych muzułmańskich rodzin.

Lalka o imieniu Deeni ma na głowie hidżab i ubrana jest w czerwona sukienkę. Nie ma natomiast twarzy, ponieważ według szariatu i sunnickiej odmiany Koranu, nie należy imitować wizerunku żadnej żyjącej istoty, nawet zwierząt. Mniej surowe odmiany islamu ograniczają ten zakaz do proroka Mahometa i jego krewnych.

Lalka kosztuje 25 funtów. W zróżnicowanej kulturowo Wielkiej Brytanii może cieszyć się dużą popularnością, szczególnie w środkowej Anglii, gdzie żyją duże skupiska muzułmanów.

Niektórzy obserwatorzy otwarcie krytykują jednak projekt lalki. Ich zdaniem, w tak radykalnej formie może przyczynić się do marginalizacji islamu jako archaicznej religii.

Twórcą Deeni jest były nauczyciel ze szkoły w Leicester. Jak powiedział dziennikarzom, na pomysł lalki bez twarzy wpadł po rozmowach z rodzicami, którzy nie chcieli kupować dzieciom "zachodnich" zabawek.

Zdjęcia lalki bez twarzy możecie zobaczyć na stronach "Daily Mail".

(edbie)