Władze Cypru sprawdzą podejrzany ładunek statku, zatrzymanego za naruszenie międzynarodowych sankcji nałożonych na Iran - poinformowały cypryjskie media. Jednostka Monchegorsk płynęła pod cypryjską banderą z Iranu do Syrii. Zatrzymano ją 29 stycznia po tym, jak na Morzu Czerwonym na pokład weszli przedstawiciele marynarki wojennej USA. Amerykańscy wojskowi twierdzą, że statek przewoził broń.

Według źródeł cypryjskich i w Radzie Bezpieczeństwa ONZ, Monchegorsk prawdopodobnie przewoził materiały zakazane mocą oenzetowskich rezolucji. Teheran zaprzeczył jednak, jakoby jednostka wiozła broń.

Źródła cypryjskie precyzują, że ładunek ma "konwencjonalny" charakter. Powtarzają to źródła dyplomatyczne.

ONZ i Stany Zjednoczone nałożyły na Iran sankcje, związane z irańskim programem nuklearnym. Teheran podkreśla, że rozwija go jedynie na potrzeby energetyki. Zachód podejrzewa jednak, że celem Iranu jest budowa bomby atomowej.