Najstarsza morderczyni w Austrii, 83-letnia Bronisława J., skazana na 18 lat więzienia, znikła bez śladu - informuje dziennik "Kurier". Gazeta podkreśla, że kobieta jest z pochodzenia Polka.

Przed trzema lat Bronisława J. zabiła sąsiadkę, uderzając ją ponad 30 razy w głowę "tępym narzędziem". Żeby uniknąć kary, symulowała dolegliwości sercowe i to tak skutecznie, że zwolniono ją z więzienia po zaledwie 10 miesiącach, aby jej stan się nie pogarszał. Gdy na podstawie nowej ekspertyzy medycznej chciano z powrotem wsadzić ją do więzienia, okazało się, że morderczyni "znikła".

Córka Bronisławy J. poinformowała policjantów, że matka udała się na ... pielgrzymkę do Rzymu. Policja przypuszcza jednak, że najstarsza morderczyni w Austrii ukryła się w Polsce. Międzynarodowego nakazu aresztowania jednak jeszcze nie wydano.