Samolot, lecący z Barcelony do niemieckiego Duesseldorfu, który rozbił się we Francji to Airbus A320. Jest on używany od ponad 27 lat. Model ten stanowi bezpośrednią odpowiedź europejskiego producenta na amerykańskiego Boeinga 737. Bardzo często korzystają z niego tanie linie lotnicze.

A320 to najpopularniejszy model z całej rodziny Airbusów. Mimo jego popularności w tanich liniach lotniczych, jego największymi operatorami są tradycyjni, wielcy i średni przewoźnicy. Jego pierwszymi użytkownikami byli Air France i British Airways. Samolot, który rozbił się we wtorek należy do linii Germanwings (tanich linii lotniczych grupy Lufthansa).

180 miejsc w A320

Airbus A320 ma do 180 miejsc: do tego dochodzą fotele pilotów oraz czterech osób z obsługi. Samolot ma 37,57 metrów długości, rozpiętość 34,10 metrów, a szerokość kadłuba wynosi 3,95 metra. Zapasy paliwa wynoszą około 24 tys. litrów. Airbus A320 ma około 5700 km zasięgu. Według portalu Flightradar24.com, który śledzi maszyny latające na świecie, samolot Airbus A320-AIPX to jedna z najstarszych maszyn we flocie Germanwings.

Numer seryjny 0147 został nadany w listopadzie 1990 roku - podaje portal. Jego średnia prędkość przelotowa to 830 kilometrów na godzinę. Samolot produkowany jest w Hamburgu.

Samolot produkowany w Hamburgu

Część modeli Airbusa A320 produkowanych jest w niemieckiej fabryce znajdującej się w Hamburgu. Pierwowzór dla całej linii samolotów A320 powstaje w zakładach we francuskiej Tuluzie. Właśnie stamtąd dostarczono już 6400 modeli dla 317 operatorów. Liczba zamówień jest jednak większa, bo wynosi około 12 tys. maszyn. Skrzydła zaprojektował British Aerospace. Airbusy A320 mają system LAF, który odciąża ładunek. Dzięki niemu, jeśli samolot znajdzie się w obszarze silnej turbulencji, system powoduje, że pasażerowie ich nie odczuwają. Skrzydła mają też tzw. "winglety", które znacznie poprawiają właściwości aerodynamiczne maszyny. Pusty Airbus A320 waży ponad 42 tony. 

Groźne wypadki z udziałem Airbusa

Polski inżynier lotnictwa Tomasz Hypki w rozmowie z RMF FM powiedział, że Airbus 320 to samolot, który zawsze był lubiany zarówno przez pasażerów, jak i przez lotnicze załogi. Do tej pory samoloty z rodziny 320 miały bardzo mało wypadków. Mimo to w historii można odnotować kilka tragicznych wypadków z udziałem Airbusa A320.

Pierwszy z nich miał miejsce w 1988 roku we Francji. Do kolejnych doszło w 1990 roku w Indiach, w 1992 we francuskim Strasburgu. 14 września 1993 do poważnego wypadku, w którym brał udział ten model samolotu doszło w Warszawie.

Samolot typu Airbus A320-211 linii lotniczej Lufthansa wykonujący lot nr 2904 z portu lotniczego Ren-Men we Frankfurcie nad Menem do Warszawy rozbił się podczas nieskutecznego hamowania przez błędne decyzje załogi, nieuwzględniających we właściwy sposób danych o uskoku wiatru oraz z powodu specyfiki działania systemu hamującego samolotu. System hamowania zadziałał za późno, ponieważ lewe koło dotknęło ziemi 9 sekund później niż prawe. Piloci nie znali wcześniej tej specyficznej właściwości układu hamowania.

Amerykańscy eksperci lotnictwa po wypadku powołują się na zapis z portalu Flight Radar. Wynika z niego, że maszyna była na ponad 11 tysiącach metrów, gdy nagle zaczęła spadać. Mówią też o innej możliwości - o zamarznięciu sprzętu, która może wystąpić w trudnych warunkach atmosferycznych. Taka sytuacja była już jednym z powodów katastrofy innego Airbusa A 330 należącego do linii Air France. Lot 447 z Rio de Janeiro do Paryża runął w 2009 do Atlantyku. 

Zdaniem ekspertów lotnictwa, fakt nadania przez pilotów sygnału SOS dowodzi, że maszyna nie rozpadła się w powietrzu, a piloci zdawali sobie sprawę z krytycznej sytuacji. 

(md)