90-letnia mieszkanka przedmieść Chicago, która porzuciła szkołę w czasach wielkiego kryzysu, by pomóc rodzinie, otrzymała dyplom ukończenia liceum - napisał amerykański dziennik "Chicago Sun-Times". Eleanor Benz, w 1936 roku w ostatniej klasie, musiała przerwać naukę dla pracy. Później uczęszczała jedynie na wieczorowe kursy księgowości i pisania na maszynie.

Przez lata doczekała się 15 dzieci, 54 wnucząt i 37 prawnucząt. Jednej z córek zdradziła, że nieukończenie szkoły średniej było jej największą życiową porażką. Dzieci skontaktowały się z jej dawnym liceum, a dyrekcja szkoły wypisała świadectwo. Dyplom dostała od rodziny na przyjęciu z okazji 90. urodzin.