Ponad sto tysięcy dolarów zrabowano właścicielowi kantoru w Gdańsku. Do napadu doszło na skrzyżowaniu ul. Karłowicza i Szymanowskiego.

Właściciel kantoru zaparkował samochód w Gdańsku-Wrzeszczu przed jednym z banków. Chciał wymienić pieniądze. Kiedy zaczął wysiadać ze swojego auta, wsiadł do niego zamaskowany kominiarką mężczyzna. Sterroryzował kierowcę przedmiotem przypominającym pistolet i zmusił do jazdy na ul. Budowlanych, na obrzeżach Gdańska.

Tam zabrał z siedzenia plecak z pieniędzmi, wsiadł do drugiego samochodu, w którym czekał przynajmniej jeden jego kolega i obaj uciekli.