Nie zmieniamy planów. Ahmed Zakajew dotrze na Światowy Kongres Narodu Czeczeńskiego - potwierdził reporterowi RMF FM współorganizator zjazdu, honorowy konsul Czeczeńskiej Republiki Iczkerii w Polsce, Adam Borowski. Rano szef emigracyjnego rządu Czeczenii oświadczył w wywiadzie dla radia Echo Moskwy, że nic nie wie o tym, by miał być zatrzymany w naszym kraju.
Organizatorzy kongresu skutecznie zadbali o to, by ten zjazd nikomu - przynajmniej w Pułtusku - nie rzucał się w oczy. Zamek-hotel, do którego przyjadą Czeczeni, stoi na uboczu rynku, na którym straganiarze rozkładają towar. Trwa poranny handel - o imprezie, która będzie się odbywać 200 metrów dalej, wiedzą wyjątkowo mało. Pierwsze słyszę. To tutaj na rynku? Nic nie słyszałem - stwierdził jeden z handlarzy.
Reporterowi RMF FM udało się wejść na zamek bez żadnego problemu. Nie da się natomiast wynająć pokoju. Cały hotel jest zarezerwowany dla jednej grupy. Kiedy uczestnicy przyjadą i ilu ich będzie? Jak usłyszał Krzysztof Zasada, to tajemnica hotelowa.
Prokuratura Generalna Federacji Rosyjskiej potwierdza, że jeśli Zakajew przyjedzie do Polski, zażąda jego ekstradycji. Rzeczniczkę prokuratury generalnej Marinę Gridniewą, cytuje "Rossijskaja Gazieta".
