Wszystkie dwumiejscowe myśliwce F-16, które posiada polska armia, są sprawne. W bazie lotniczej w podpoznańskich Krzesinach zakończyły się kontrole techniczne tych maszyn. Rozpoczęto je po lipcowym awaryjnym lądowaniu jednego z „Jastrzębi” na Okęciu. W myśliwcu doszło do zwarcia w instalacji elektrycznej.

Kontrole nie wykazały niczego, co mogłoby zaniepokoić - powiedział kapitan Waldemar Krzyżanowski, oficer prasowy 31. Bazy Lotnictwa Taktycznego.

Polska kupiła 48 amerykańskich wielozadaniowych samolotów bojowych F-16 w wersjach jedno- i dwumiejscowej. Dotychczas USA dostarczyły 41 samolotów. Obecnie wszystkie stacjonują w Poznaniu-Krzesinach; 32 należą do dwóch tamtejszych eskadr, pozostałe będą na wyposażeniu eskadry, która będzie stacjonować w Łasku.