Ulica Towarowa w Warszawie będzie zamknięta co najmniej do popołudnia - dowiedział się reporter RMF FM Piotr Glinkowski. Wczoraj podczas budowy drugiej linii metra zapadła się tam jezdnia. Zachodnia jezdnia - w kierunku pl. Zawiszy - jest zamknięta na odcinku od ul. Grzybowskiej do ul. Prostej. Autobusy kursują objazdami.

Zapadlisko zostało wprawdzie już zabetonowane, ale jak ustalił nasz dziennikarz budowniczy metra na wszelki wypadek sprawdzają jeszcze wytrzymałość całego odcinka. A to może potrwać. Trzeba bowiem zrobić próbne odwierty, które pozwolą wykryć kolejne ewentualne newralgiczne punkty. Te pustki będziemy uzupełniać - tłumaczy rzecznik głównego wykonawcy AGP Metro Polska Mateusz Witczyński.

Ruch w rejonie Daszyńskiego wróci do normy dopiero, gdy ulica w tym miejscu zostanie wzmocniona. Na razie otwarta jest tylko jezdnia wschodnia ul. Towarowej.

Wczoraj - jak wyjaśnił Mateusz Witczyński - pracownicy budowy zauważyli przeciek piany, która jest wstrzykiwana w grunt przez maszynę drążącą. Okazało się, że ta piana przez otwór po wierceniach do badań gruntu przedostaje się do nieczynnego kanału teletechnicznego. Zamknięta została część ulicy. Podczas prób obciążeniowych, kiedy ciężki sprzęt wykonywał manewry na tym odcinku drogi, część jezdni zapadła się - powiedział.

Kursujące ul. Towarową autobusy zostały skierowane na trasy objazdowe. Autobusy linii 159 w kierunku pętli na Siekierkach od skrzyżowania ul. Grzybowskiej z ul. Towarową jeżdżą ulicami: Grzybowską, Żelazną i Al. Jerozolimskimi do Pl. Zawiszy (i dalej po trasie podstawowej). Tą samą trasą kursują autobusy linii 422, jadące w kierunku pętli "Branickiego".