Izba Skarbowa w Białymstoku ostrzega przed fałszywymi wezwaniami do zapłaty, w których jako wierzyciel mogą widnieć dane podlaskich urzędów skarbowych. Takie pismo dostał jeden z mieszkańców Białegostoku.

W ostatnich dniach, do jednego z białostockich urzędów skarbowych zgłosił się starszy mężczyzna, który poinformował pracownika urzędu o otrzymaniu dokumentu wzywającego do uregulowania zaległości podatkowej jego wnuczka.

Wierzycielem miał być białostocki urząd skarbowy.

Okazało się, że przedstawiony przez mężczyznę dokument był fałszywym wezwaniem do zapłaty. Sprawa została przez urząd zgłoszona prokuraturze.

Pismo zatytułowane jest jako ostateczne wezwanie do zapłaty. Informuje o zaległości rozliczenia podatkowego i nakazuje wpłacić 1200 złotych na podane konto. Nieuregulowanie zadłużenia ma skutkować donosem o popełnieniu przestępstwa gospodarczego do prokuratury.

Izba skarbowa przestrzega, jeżeli jakiekolwiek dokumenty otrzymane pocztą wzbudzą podejrzenie, należy niezwłocznie skontaktować się z urzędem skarbowym, który został wskazany jako nadawca lub wierzyciel, celem zweryfikowania ich oryginalności.

Natomiast numery kont bankowych urzędów, na które należy dokonywać wpłat, można sprawdzić na ich stronach internetowych.

(j.)