Policja nadal szuka 77-letniego mężczyzny, który zaginął w Wigilię w okolicy Lęborka w województwie pomorskim. To cierpiący na zaniki pamięci mieszkaniec Mostów. Dziś do poszukiwań dołączyła Straż Leśna.

Wczoraj, już drugi dzień, mężczyzny szukała policja, Straż Graniczna oraz Państwowa i Ochotnicza Straż Pożarna. W sumie niemal 100 osób. Z Warszawy na Pomorze wysłano także policyjny śmigłowiec wyposażony w kamerę termowizyjną. Te działania nie przyniosły jednak efektu.

Dziś poszukiwania nie będą prowadzone już na tak wielką skalę, ale policjantom mają pomóc leśnicy. Razem z nimi służby chcą dotrzeć do najtrudniej dostępnych terenów leśnych. Chcemy wykorzystać ich wiedzę w miejscach, gdzie ten mężczyzna może ewentualnie przebywać. W jakichś paśnikach dla zwierząt na przykład. Będziemy chcieli razem z nimi po raz kolejny sprawdzić te tereny. Tak że nie odpuszczamy, dalej szukamy zaginionego. Do dnia dzisiejszego nie mamy żadnej informacji, żeby ktokolwiek widział tego mężczyznę po dniu zaginięcia - mówi Daniel Pańczyszyn, oficer prasowy lęborskiej policji.

Jak dodaje, nadziei nie traci również rodzina. Cierpiący na zaniki pamięci mieszkaniec Mostów już raz zaginął - w ubiegłym roku - i odnalazł się. Była sytuacja, kiedy rodzina zgłosiła zaginięcie. Mężczyzna wtedy odnalazł się na terenie Wejherowa. Tak że my jesteśmy cały czas przeświadczeni, że mężczyzna znajdzie się. Ma te zaniki pamięci, co może powodować, że jest zagubiony, sam nie wie gdzie jest, tak że musimy mu pomóc - mówi Pańczyszyn.

Policja czeka na informacje

Zaginiony jest mieszkańcem miejscowości Mosty w powiecie lęborskim. Ma około 175 cm wzrostu. Gdy wychodził z domu, był ubrany w granatową kurtkę, brązowe spodnie i czapkę z daszkiem. Osoby, które mogą pomóc w poszukiwaniach, proszone są o kontakt z policją pod numerem telefonu 059 863 48 22.