Ratownicy TOPR ostrzegają przed trudnym warunkami w Tatrach. W nocy wysoko w górach spadło 10 centymetrów śniegu.

Szlaki pokryte są teraz śniegiem, pod którym leży cienka warstw lodu. Widoki są piękne, ale w takich warunkach łatwo o kontuzję. Wczoraj dwóch turystów poślizgnęło się i trzeba było ich zwieźć na dół.

W niższych partiach Tatr na szklakach leży błoto. Szczególnie dużo jest go w Dolinie Chochołowskiej, gdzie trwa teraz zrywka drewna. Tam spacer może być utrudniony także z powodu ściętych drzew. 

W partiach reglowych szlaki są mokre, śliskie, a na odcinkach leśnych błotniste. Powyżej górnej granicy lasu szlaki znajdują się pod warstwą świeżego, mokrego śniegu.

W partiach graniowych panują warunki zimowe, leży ok. 20 cm śniegu, szlaki nie są przetarte a pod świeżym śniegiem występują oblodzenia. W Dolinie Chochołowskiej (między innymi: szlak na Grzesia oraz w Dolinie Starorobociańskiej) również odbywa się zrywka drewna - leżą tam powalone drzewa i szlaki w tych miejscach są bardzo błotniste. W górach może nastąpić również nagłe załamanie pogody - spadek temperatury, śnieg, deszcz czy silny wiatr.