Dobre, ale i niepokojące wiadomości z Brukseli – donosi korespondentka RMF. Unia uzgodniła, że Polsce należą się dopłaty dla rolników, jednak w projekcie dokumentu końcowego szczytu Wspólnoty proponuje się mniejszą sumę na tzw. fundusze strukturalne, czyli budowę autostrad i ochronę środowiska.

Z projektu dokumentu końcowego szczytu UE wypadła powtarzana do tej pory data wejścia Polski do Wspólnoty. Mieliśmy się stać jej członkami jeszcze przed wyborami do Parlamentu Europejskiego w 2004 roku.

Ponadto dla wszystkich kandydatów zamiast 25 mld euro na fundusze strukturalne proponuje się tylko 23 mld. Dla Polski oznacza to stratę około 1,5 mld euro.

Pozytywna wiadomość to wpisana już do dokumentu kwota dopłat dla rolników w pierwszym roku członkostwa - 25 proc. Oznacza to, że nawet już od jutra będzie można negocjować tę sumę.

Nieoficjalnie mówi się, że pertraktacje w tej sprawie mogą nam przynieść 33 proc. dopłat.

Wydaje się, że porozumienie krajów Piętnastki jest blisko, chociaż jest kilka krajów, którym projekt się nie podoba. Hiszpania, Portugalia oraz Grecja obawiają się sformułowań, które mogłyby oznaczać zamrożenie wydatków nie tylko na rolnictwo, ale również na fundusze regionalne.

Holandia ponadto będzie chciała przedłużyć o rok klauzulę ochronną, którą kraje Wspólnoty mogłyby uruchomić w razie, gdybyśmy nie wypełnili naszych zobowiązań negocjacyjnych. Bylibyśmy wtedy na rok pozbawieni głosu w danej dziedzinie.

Foto: Archiwum RMF

11:45