Z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie wyciekły dane, które nigdy nie powinny zostać wyniesione poza policyjny budynek. Płyta z poufnymi danymi, która we wrześniu dotarła do reportera RMF FM, została uznana za dowód rzeczowy. Polecono, by była przechowywana w kancelarii tajnej Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Prokurator prowadzący sprawę dokonał już oględzin płyty. Jak napisał w piśmie skierowanym do Pawła Żuchowskiego, ustalono, że na płycie mogą znajdować się treści objęte klauzulą tajności i wymagające szczególnej ochrony. Zaznaczył, że ze względu na znaczenie dowodowe dla sprawy płyta została uznana za dowód rzeczowy i umieszczona w kancelarii tajnej Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Przesłuchiwane są kolejne osoby, które mogą wiedzieć, w jaki sposób dane, które powinny być szczególnie chronione, wyciekły z policji. Wśród dokumentów są m.in. meldunki operacyjne, postanowienia o wszczęciu postępowania, o postawieniu zarzutów, o przeszukaniu i dane osobowe. Na płycie jest też co najmniej 400 zdjęć podejrzanych, oskarżonych i świadków.