Izraelscy żołnierze i policjanci toczyli w sobotę pod Nablusem potyczki z kilkuset żydowskimi osadnikami, chcąc dotrzymać obietnicy rządu w sprawie likwidacji 20 nielegalnych osad.

W tym samym czasie palestyńscy radykaliści zdetonowali ładunki na drodze w Dżeninie, kiedy izraelskie czołgi wkroczyły do tego miasta na Zachodnim Brzegu w dwa dni po ewakuacji. Zdaniem obserwatorów nie bardzo wiadomo, dlaczego armia izraelska wróciła do miasta. Jej rzecznik oświadczył, że nie ma zwyczaju komentowania takich decyzji.

Po wejściu do Dżeninu izraelscy żołnierze rozdali ulotki, w których wzywa się mieszkańców, aby nie współpracowali z palestyńskimi radykalistami. Do ponownego rozmieszczenia wojska w Dżeninie dochodzi akurat w czasie, gdy misję w regionie rozpoczął specjalny wysłannik USA William Burns, zamierzając zahamować falę przemocy między Izraelem i Palestyńczykami.

05:30