Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w lutym, Prawo i Sprawiedliwość uzyskałby 39,7 proc. głosów wyborców – wynika z sondażu pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl. Na drugim miejscu znalazłaby się Platforma Obywatelska (28,2 proc), a na trzecim Wiosna – nowa partia Roberta Biedronia (8,6 proc.).

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w lutym, Prawo i Sprawiedliwość uzyskałby 39,7 proc. głosów wyborców – wynika z sondażu pracowni Estymator dla portalu DoRzeczy.pl. Na drugim miejscu znalazłaby się Platforma Obywatelska (28,2 proc), a na trzecim Wiosna – nowa partia Roberta Biedronia  (8,6 proc.).
Robert Biedroń /Jakub Kaczmarczyk /PAP

Według sondażu, Kukiz '15 otrzymałby 7,4 proc. głosów, a Polskie Stronnictwo Ludowe - 5,9 proc.

Progu wyborczego nie przekroczyłby Sojusz Lewicy Demokratycznej (4,6 proc.). Poza Sejmem znalazłby się również takie ugrupowania jak Ruch Narodowy (1,3 proc.), KORWIN (1,2 proc.), Razem (1 proc.), Nowoczesna (0,9 proc.)  i Teraz! (0,3 proc.). 


Jak wyglądałby podział mandatów?

Gdyby wyniki sondażu przeliczyć na mandaty w Sejmie, wg Estymatora PiS zdobyłby 224 mandaty, PO - 157, Wiosna Biedronia - 31, Kukiz '15 - 27, PSL - 20, a Mniejszość Niemiecka - 1 mandat.

Jak informuje Estymator, badanie przeprowadzono w dniach 5-7 lutego 2019 r. na ogólnopolskiej, reprezentatywnej próbie 1011 dorosłych osób metodą wspomaganych komputerowo wywiadów telefonicznych CATI. W prezentowanych wynikach uwzględniono wyłącznie osoby, które zadeklarowały, że będą głosować i określiły, na jaką partię.