Grzegorz Pietruczuk będzie kandydatem SLD na marszałka województwa mazowieckiego po wyborach samorządowych w 2014 r. - ustaliła "Rzeczpospolita". To kolejny znak zbliżenia z PO - czytamy w gazecie.

Kandydatura Pietruczuka jest elementem nowej polityki kadrowej SLD na Mazowszu. Partia Leszka Millera poważnie bierze pod uwagę wystawienie w wyborach na prezydenta Warszawy radnego Sebastiana Wierzbickiego, szefastołecznego Sojuszu. Nie zapewni to SLD w tych wyborach sukcesu, ale pozwoli wylansować nowego lokalnego lidera. I - co też ważne - nie doprowadzi do zaognienia stosunków z PO, bo Wierzbicki w żaden sposób nie jest w stanie zagrozić urzędującej prezydent Hannie Gronkiewicz-Waltz z Platformy, która będzie walczyła o reelekcję.

Pietruczuk to polityk pokolenia 30-latków, którzy dochodzą w SLD do głosu. Mazowiecki Sojusz pod jego wodzą od miesięcy prowadzi wojnę z obecnym marszałkiem Adamem Struzikiem z PSL. Domaga się wprowadzenia zarządu komisarycznego z powodu zapaści finansowej województwa po 12 latach rządów Struzika.
 
Jak zauważa "Rzeczpospolita", pomysł, by Pietruczuk był kandydatem na marszałka sejmiku, może być również przygotowaniem do przyszłej koalicji PO-SLD na Mazowszu. Oznacza to także, iż myśl o przyszłej koalicji z SLD, do tej pory twardo odrzucana przez konserwatystów z PO, coraz mocniej zakorzenia się w partii Tuska.  

"Rzeczpospolita"

(mpw)