Prokuratura w Siemiatyczach na Podlasiu wszczęła dochodzenie w sprawie dramatycznych wydarzeń minionej nocy. 22-latka zginęła, a jej starsza o sześć lat koleżanka została ranna. Policja dostała informacje o zakrwawionej kobiecie dobijającej się do drzwi mieszkania w bloku przy ulicy Pałacowej.

Pod wskazanym adresem funkcjonariusze znaleźli na klatce schodowej zakrwawioną 28-latkę. Kobieta wskazała policjantom mieszkanie, w którym - jak twierdziła - jest jej martwa koleżanka. Wewnątrz funkcjonariusze znaleźli zakrwawioną 22-latkę. Mundurowi natychmiast zaczęli reanimację i wezwali pogotowie. Niestety, lekarz stwierdził zgon. Druga z kobiet została odwieziona do szpitala.

Dotychczasowe ustalenia wskazują, że w mieszkaniu najprawdopodobniej doszło do zabójstwa. Policjanci z siemiatyckiej komendy pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Siemiatyczach szczegółowo wyjaśniają przebieg i okoliczności zdarzenia oraz ustalają, kto był sprawcą i jakimi motywami się kierował.