Zbiory truskawek zapowiadają się w tym roku dobrze - mówi prezes Stowarzyszenia Plantatorów Truskawki Janusz Andziak. W większej ilości truskawki z upraw polowych powinny pojawić się w sprzedaży za mniej więcej 2 tygodnie.
Jak mówi prezes SPT, na razie majowe przymrozki niewiele uszkodziły plantacje, ale długotrwałe deszcze mogłyby zredukować plony. W najbliższych dniach opady nie powinny jednak zaszkodzić roślinom, bo są one dopiero w fazie kwitnienia.
Andziak zaznaczył, że na razie jest dosyć chłodno i zbiory będą opóźnione o mniej więcej 2 tygodnie. Obecnie na rynek trafiają truskawki z tuneli foliowych, za tydzień - dwa tygodnie na rynku będą owoce z pola, ale spod okryć, a za miesiąc można spodziewać się wysypu truskawek polowych.
Pytany o ceny owoców prezes SPT odparł, że plantatorzy spodziewają się raczej niskich cen.
Z kolei zdaniem eksperta Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej Bożeny Nosowskiej, w tej chwili trudno jest wyrokować o poziomie cen truskawek. Jak podkreśla Nosowska, dużo będzie zależało od pogody i faktycznych zbiorów, choć te zapowiadają się nieźle. Z drugiej strony - jak podkreśliła ekspertka - ceny skupu truskawek przez ostatnie dwa lata były niskie, poniżej opłacalności, więc część rolników mogła zlikwidować uprawy.
Z wyliczeń Instytutu wynika, że opłacalna cena dla plantatorów w skupie musi wynosić powyżej 3 zł za kilogram. W 2014 roku średnia cena truskawek do mrożenia była na poziomie 2,5 zł/kg, w 2013 - 3 zł/kg, a w 2012 - 4,6 zł/kg.
(edbie)
