Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach stwierdził nieważność zaskarżonej przez Rzecznika Praw Obywatelskich uchwały Rady Gminy Istebna z września 2019 roku ws. "powstrzymania ideologii ‘LGBT’ przez wspólnotę samorządową". Sąd stwierdził, że podejmując taką uchwałę, rada gminy wykroczyła poza ustawowe granice jej działania i podjęła ją z naruszeniem prawa, uznał także, że uchwała dyskryminuje, "krzywdzi" i "wzmacnia poczucie zagrożenia" ludzi o innej niż heteroseksualna orientacji. "To pierwszy taki wyrok w Polsce, (...) z całą pewnością zapisze się w historii ochrony praw człowieka w Polsce" - podkreśliła mec. Anna Błaszczak-Banasiak z biura RPO. Zaznaczyła, że uzasadnienie wyroku było "miażdżące" dla uchwał "anty-LGBT".

W projekcie zaskarżonej przez RPO uchwały Rady Gminy Istebna ws. "powstrzymania ideologii ‘LGBT’ przez wspólnotę samorządową" można przeczytać m.in., że "radykałowie dążący do rewolucji kulturowej w Polsce atakują wolność słowa, niewinność dzieci, autorytet rodziny i szkoły oraz swobodę przedsiębiorców".

W dokumencie rada gminy deklaruje m.in.: "Będziemy strzegli prawa do wychowania dzieci zgodnie z przekonaniami rodziców!", "Zrobimy wszystko, aby do szkół nie mieli wstępu gorszyciele zainteresowani wczesną seksualizacją polskich dzieci w myśl tzw. standardów Światowej Organizacji Zdrowia", "Nie pozwolimy wywierać administracyjnej presji na rzecz stosowania poprawności politycznej (niekiedy słusznie zwanej po prostu homopropagandą) w wybranych zawodach".

Dzisiaj Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach stwierdził nieważność uchwały.

Sąd o uchwale: "Krzywdzi, wzmacnia poczucie zagrożenia" ludzi LGBT

W uzasadnieniu wskazał, że termin "ideologia LGBT" nie został w obecnej sytuacji społecznej w Polsce dookreślony, że nie jest to pojęcie jasne, precyzyjne, a przynajmniej niekontrowersyjne. Sąd uznał również, że w obecnych warunkach w Polsce pojęcie "ideologia LGBT" dotyczy ludzi z grona LGBT i ma dla nich skutek dyskryminujący, polegający na wyłączaniu ich ze wspólnoty ze względu na ich orientację seksualną i tożsamość płciową.

Sąd orzekł ponadto, że uchwała narusza art. 32 Konstytucji RP.

"Krzywdzi, wzmacnia poczucie zagrożenia tych osób - to argumenty najcięższego kalibru, którymi sąd poczuł się zobligowany do stwierdzenia nieważności uchwały" - podkreślił w ustnym uzasadnieniu sędzia Krzysztof Wujek.

Jak zaznaczył: "Ideologia jest zawsze związana z ludźmi. Słownikowa definicja podaje, że to system poglądów, idei, pojęć, wyznawanych przez jednostki lub grupy ludzi. Termin ‘strefa wolna’ de facto odnosi się również do ludzi z tego grona LGBT. Mówienie, że to ideologia, a nie ludzie, jest przymykaniem oczu na rzeczywistość".

W ocenie sądu uchwała narusza także prawo do wychowania dzieci w zgodzie z własnymi przekonaniami oraz prawo do nauki, ograniczając zakres tematów, które mogą być wykładane w szkołach - podczas gdy o podstawie programowej decyduje w Polsce minister edukacji narodowej.

"Seksualność człowieka jest przedmiotem badań naukowych, jednym z działów medycyny. Nauka nie może być uznana za niewłaściwą dla programów nauczania" - podkreślił sąd.

WSA w Gliwicach uznał ponadto, że uchwała nie jest jedynie deklaracją ideową: jest nią w pierwszej części, w drugiej natomiast zawiera zapowiedź działań praktycznych i ma charakter dyrektywy dla aparatu wykonawczego - rada gminy stanowi bowiem o kierunkach działania wójta.

Biuro RPO: "To pierwszy taki wyrok w Polsce, (...) z całą pewnością zapisze się w historii"

Wyrok jest nieprawomocny. Przysługuje od niego skarga kasacyjna w terminie 30 dni od otrzymania pisemnego uzasadnienia wyroku sądu.

Prawnicy Instytutu na Rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris, który wnioskował o odrzucenie skargi RPO na uchwałę w całości, po rozprawie nie chcieli jednak rozmawiać z dziennikarzami.

"Z uznaniem i satysfakcją" wyrok przyjął natomiast Rzecznik Praw Obywatelskich.

"To pierwszy taki wyrok w Polsce, wyrok precedensowy, który z całą pewnością zapisze się w historii ochrony praw człowieka w Polsce" - powiedziała mec. Anna Błaszczak-Banasiak z biura RPO.

W ocenie RPO, orzeczenie ma znaczenie nie tylko w kontekście uchwały Rady Gminy Istebna, ale także kilkudziesięciu innych uchwał "anty-LGBT", które zapadły do tej pory w Polsce.

"Uzasadnienie WSA w Gliwicach było dla tych uchwał miażdżące - sąd nie tylko podzielił wszystkie argumenty merytoryczne RPO uznając, że uchwały te naruszają konstytucyjne prawa i wolności społeczności osób LGBT, ale wskazał, że są dla nich krzywdzące, dyskryminujące" - podkreśliła mec. Błaszczak-Banasiak.

"Dawno nie byłam tak szczęśliwa jak dzisiaj" - przyznał z kolei adwokatka Karolina Gierdal, reprezentująca w sądzie Kampanię Przeciwko Homofobii.

Jak zauważyła: "Sąd mógł poprzestać na tym, by powiedzieć, że uchwała została po prostu podjęta z naruszeniem prawa, poza zakresem właściwości gminy, i w związku z tym należy ją unieważnić - ale nie zrobił tego, powiedział nam więcej, dużo więcej, powiedział nam po prostu, że nie ma czegoś takiego jak ideologia LGBT: są po prostu osoby LGBT, które ta uchwała wyklucza ze społeczności lokalnej".

Przypomnijmy, że wcześniej wojewódzkie sądy administracyjne w Krakowie, Kielcach czy Poznaniu odrzucały skargi RPO na podejmowane przez lokalne samorządy uchwały "anty-LGBT". Sądy uznawały, że uchwała nie dotyczy sprawy z zakresu administracji publicznej lub że stanowisko rady gminy zaprezentowane w uchwale ma charakter deklaracji ideowej niestanowiącej podstawy nałożenia jakichkolwiek obowiązków czy przyznania bądź stwierdzenia uprawnień.