Topnieją zimnowojenne lody pomiędzy Rosją a Stanami Zjednoczonymi. Za dwa dni w Moskwie dojdzie do historycznego spotkania prezydentów George W. Busha i Władimira Putina, ale już teraz wychodzą na jaw szczegóły wielomiesięcznych negocjacji między obydwoma mocarstwami.

W deklaracji o strategicznych stosunkach Rosji i USA, którą podpiszą prezydenci, znajdzie się sformułowanie, że plany amerykańskiego systemu obrony antyrakietowej zostaną ograniczone - powiedział deputowanym do izby niższej rosyjskiego parlamentu minister spraw zagranicznych Igor Iwanow.

Amerykańska tarcza antyrakietowa od dawna spędza sen z powiek rosyjskim politykom i wojskowym. Władze na Kremlu podkreślają, że budowa systemu jest sprzeczna z obowiązującym do niedawna traktatem rozbrojeniowym ABM z 1972 roku (w grudniu ubiegłego roku USA jednostronnie wypowiedziały układ). Chodzi jednak o to, że Rosjan po prostu nie stać na stworzenie podobnego rozwiązania.

Czy informacja o stworzeniu systemu antyrakietowego o ograniczonym charakterze brzmi jak sensacja, posłuchaj w relacji moskiewskiego korespondenta RMF Andrzeja Zauchy:

Podczas wizyty Busha podpisany zostanie również historyczny traktat o redukcji arsenałów nuklearnych. Rosji nie stać na utrzymywanie przez najbliższe lata i dziesięciolecia tak olbrzymiej liczby głowic jądrowych. Musimy więc ją zmniejszyć. Po drugie, krytyka na temat tego, co mogą zrobić Amerykanie, pomija jedną zasadniczą sprawę - zimna wojna już się skończyła - mówił Borys Makarenko z rosyjskiego centrum analiz politycznych.

Porozumienie o ograniczeniu arsenałów jądrowych to nie jedyna sprawa, którą poruszy prezydent Bush w czasie swej europejskiej podróży. Posłuchaj relacji waszyngtońskiego korespondenta RMF Grzegorza Jasińskiego:

Rosyjsko-amerykańskie porozumienie zakłada, że liczba ładunków atomowych w obu krajach zmniejszy się dwu-, trzykrotnie - do poziomu około 1,7 tys., 2,2 tys. głowic

21:55