Policja zatrzymała już dwóch oszustów, którzy oferowali w internecie nieistniejące kwatery w Zakopanem. Trzeci nadal jest poszukiwany, ale śledczy są już na jego tropie. To nie pierwsza tego typu sprawa w stolicy polskich Tatr. Dlatego rezerwując miejsce w pensjonacie warto sprawdzić, czy to miejsce jest i czy pensjonat w ogóle istnieje.

W ostatnich latach oszukanych zostało w sumie kilkadziesiąt osób, które wpłaciły od kilkuset, do nawet kilku tysięcy złotych zaliczki za noclegi w pensjonatach, które albo nie istniały, albo należały do zupełnie innej osoby.

Jak uchronić się przed oszustami? Najprostsza rzecz: jeżeli mamy ofertę w telegazecie, na stronie internetowej, wystarczy wykonać telefon do wydziału turystyki urzędu miasta. Pani w urzędzie miasta potwierdzi nam, że jest taka kwatera i w tym momencie jesteśmy spokojni, że wpłacamy pieniążki tam, gdzie jest ta kwatera i gdzie jest ten kwatero dawca - radzi rzecznik zakopiańskiej policji Kazimierz Pietruch.