Unia Europejska wymusi na ojcach wykorzystywanie urlopu wychowawczego. Jego część zostanie im przypisana i nie będą jej mogli przekazać matce dziecka - informuje "Rzeczpospolita".

Do marca 2012 r. Polska musi wdrożyć dyrektywę, która zakłada określenie w kodeksie pracy minimalnego okresu trwania urlopu. Ma on być udzielany na co najmniej cztery miesiące. Krótsze urlopy nie wchodzą w grę.

W czteromiesięcznym urlopie jeden miesiąc zostanie przypisany ojcu. Nie będzie mógł go przekazać matce, bo przepadnie. W dyrektywie chodzi o to, żeby ojcowie bardziej angażowali się w opiekę nad dziećmi, zastępując na urlopach kobiety.

Bruksela chce też, żeby rodzice w czasie tego minimalnego czteromiesięcznego urlopu wychowawczego otrzymywali specjalne świadczenie. O jego wysokości będą decydować państwa członkowskie.