Płocka prokuratura zastanawia się, czy poskarżyć się do marszałka Sejmu na Zbigniewa Ziobrę, który nie stawia się na przesłuchania. Chodzi o śledztwo dotyczące domniemanych nacisków na prokuratorów, w czasie gdy Ziobro był ministrem sprawiedliwości.

Postępowanie toczy się od 2008 r. Dotychczas przesłuchano "pokrzywdzonych" prokuratorów. W charakterze świadka prokuratura chciała przesłuchać Ziobrę, jednak on nie stawił się na trzy kolejne wezwania.

Kolejny termin jest wyznaczony na 30 kwietnia. Jeśli były minister się wówczas nie stawi, prokuratura chce podjąć bardziej zdecydowane kroki.