Minister gospodarki odwołał prezesów zarządów KHW i Kompanii Węglowej. Decyzja ta ma związek z zarzutami o korupcję. Śledczy zarzucają dotychczasowemu prezesowi Holdingu Węglowego (KHW) Stanisławowi G. przyjęcie łapówek na kwotę 186 tys. zł, a szefowi Kompanii - 16 tysięcy złotych.

Prokuratura postawiła zarzuty korupcyjnej w sumie 10 członkom byłego i obecnego kierownictwa kopalń i spółek węglowych.

Według śledczych przyjmowali oni łapówki w zamian za preferowanie podmiotów kooperujących z górnictwem. Prywatne spółki, które współdziałały z górnictwem, opłacały się po to, żeby móc funkcjonować - uważają śledczy.

Już wcześniej korupcyjne zarzuty w tym samym postępowaniu katowicka prokuratura postawiła dziewięciu osobom. Wśród podejrzanych są b. dyrektor kopalni Szczygłowice Adam K., któremu zarzucono, że w latach 2004-2008 przyjął 109 tys. zł łapówek; b. dyrektor kopalni Staszic Janusz S. (528 tys. zł) i b. dyrektor kopalni Wieczorek Artur K. (56 tys. zł).