Dwóch mężczyzn, którzy okradli i pobili w pociągu w Warszawie kibiców Apollonu Limassol, zatrzymała stołeczna policja. Jak dowiedział się reporter RMF FM - jeden z nich to Bogdan T., założyciel bojówki kiboli Legii.

Do napaści doszło w czwartek przed północą. W trakcie przejazdu do dworca PKP Warszawa Zachodnia w jednym z przedziałów okradziono dwóch cudzoziemców. Złodzieje zabrali ich plecaki. Utracone mienie poszkodowani oszacowali na około 5,5 tysiąca złotych - poinformował rzecznik komendanta stołecznego policji st. asp. Mariusz Mrozek.

Sprawcy uciekli z pociągu na Dworcu Zachodnim. Próbował ich ścigać jeden z poszkodowanych. Kiedy dogonił mężczyznę uciekającego z jego plecakiem i chciał mu go odebrać, został uderzony pięścią w twarz przez innego mężczyznę, który pomagał złodziejowi - powiedział Mrozek.

Poszkodowani zostali obywatele Cypru, kibice Apollonu Limassol, który pokonał Legię Warszawa w meczu Ligi Europejskiej. Dwóch mężczyzn - podejrzewanych o rozbój - policyjni wywiadowcy zatrzymali w okolicach dworca. Z ustaleń policji wynika, że 42-letni Bohdan T. i 21-letni Kamil W. wspólnie z dwoma bądź trzema innymi mężczyznami wsiedli do pociągu na Dworcu Centralnym.

Bogdan T. to jeden z założycieli znanej grupy pseudokibiców "Teddy Boys". Kamil W., również pseudokibic Legii, miał z kolei orzeczony zakaz wstępu na imprezy masowe. Policja zamierza wystąpić do sądu z wnioskami o aresztowanie obu zatrzymanych.