Stołeczna policja opublikowała w czwartek zdjęcia osób, które mogą mieć związek z podpaleniem mieszkania, podczas Marszu Niepodległości.

"Policjanci ze śródmiejskiego wydziału dochodzeniowo-śledczego prowadzą postępowanie dotyczące podpalenia mieszkania, do którego doszło na skutek rzuconej racy. Wizerunki osób mających związek z tym przestępstwem zarejestrowały kamery" - informują funkcjonariusze.

Policja zabezpieczyła nagrania z kamer miejskiego monitoringu. Widać na nich zamaskowanych mężczyzn, którzy z Mostu Poniatowskiego rzucają race.

Funkcjonariusze proszą o kontakt osoby, które mogą pomóc w ustaleniu miejsca pobytu mężczyzn ze zdjęć.

TU ZNAJDZIESZ WIĘCEJ ZDJĘĆ ZE STRONY WARSZAWSKIEJ POLICJI

Informacje w tej sprawie można przekazać dzwoniąc na numer +48 47 723-61-27, + 48 47 723-79-40 albo w formie elektronicznej pisząc na adres: komendant.krp1@policja.gov.pl.

KSP: Po środowym marszu zatrzymano ponad 300 osób

W związku z przestępstwami po środowym Marszu Niepodległości zatrzymano dotychczas 36 osób; wystawiono także ponad 260 mandatów, do sądu trafiło 420 wniosków o ukaranie - poinformował w czwartek rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkom. Sylwester Marczak. Dodał też, że rannych zostało 35 policjantów. W sumie zatrzymano ponad 300 osób. 270 przypadków, to są zatrzymania prewencyjne, a zatem takie zatrzymania, po których osoby po wykonaniu czynności zostały po prostu zwolnione - dodał.

Mamy ponad 40 zdarzeń o charakterze przestępstwa, zatrzymano już 36 osób w tych sprawach. Mówimy m.in. o: naruszeniu nietykalności cielesnej, o czynnym udziale w zbiegowisku, o znieważeniu policjanta, o kradzieży, o zabezpieczeniu narkotyków u kilkunastu osób, ale mamy też zabezpieczone ponad 100 różnego rodzaju produktów pirotechnicznych - tłumaczył nadkom. Sylwester Marczak.

Dodał, że zabezpieczono także "pałki teleskopowe, jeden paralizator". Zabezpieczona jest również broń, która zostanie poddana analizie ze strony biegłego pod kątem tego, o jakim charakterze broni mówimy. Dopiero na podstawie tej opinii biegłego będziemy podejmować dalsze decyzje w kontekście postępowania konkretnie w tej sprawie - podkreślił.

35 policjantów zostało rannych podczas Marszu Niepodległości. Mamy urazy kręgosłupa wśród policjantów, urazy głowy, mamy złamaną rękę. W tej chwili jeszcze trzy osoby przebywają w szpitalu z uwagi na stan, w którym się znajdują. To pokazuje tak naprawdę podejście części osób, które brały udział we wczorajszych wydarzeniach - powiedział nadkom. Marczak.

Rzecznik KSP odniósł się także do sprawy fotoreportera "Tygodnika Solidarność" Tomasza Gutrego, który został postrzelony podczas marszu. Wydział kontroli policji od wczoraj prowadzi działania mające na celu wyjaśnienie, w jaki sposób doszło do zranienia fotoreportera - poinformował.