Przez całe niedzielne popołudnie i wieczór trwała fala powrotów z długiego weekendu. Zatory tworzyły się m.in. przed punktem poboru opłat w Nowej Wsi koło Torunia na autostradzie A1 w kierunku Łodzi.

Kolejki samochodów w Nowej Wsi są skutkiem dużego ruchu na A1

Przy PPO w Nowej Wsi tworzą się od ok. 12.00 korki w kierunku Łodzi. Ok. godziny 14.00 czas oczekiwania wzrósł do ponad pół godziny - poinformował Kończal. Korek o godz. 14 sięgał węzła autostradowego w Turznie. Ma to związek z powrotami turystów z długiego weekendu spędzanego nad morzem. O godz. 18 korek miał już 20 kilometrów. Zator zmniejszył się nieco po godz. 19. Wtedy  zator przed punktem poboru opłat w Nowej Wsi Wielkiej koło Torunia sięgał około 15 kilometrów. Na przejazd w kierunku Łodzi trzeba było czekać około 45 minut. Przed godz. 22 sytuacja znów się pogorszyła - na przejazd przez bramki trzeba było czekać ok. godziny. 

Północny odcinek A1 z Rusocina koło Gdańska do Nowej Wsi koło Torunia jest płatny, przejazd dalszą częścią trasy kierunku Łodzi jest darmowy.

Korki o godz. 14 tworzyły się także przed bramkami poboru opłat na autostradzie A4. Na Dolnym Śląsku był zator przed bramkami w Karwianach w stronę Katowic, a w Gliwicach - w kierunku Wrocławia. Coraz tłoczniej o 14 było także przed punktem w Balicach. Tam dojeżdżają kierowcy wracający z wypoczynku pod Tatrami. 

Powroty znad morza

Jak po godz. 15 informowała reporterka RMF FM Aneta Łuczkowska, także kierowcy wracający znad morza utknęli w korkach. Kolejka aut ustawiła się do przeprawy promowej w Świnoujściu. Kolejne spowolnienie ruchu to obwodnica Parłówka, tradycyjnie przed zwężeniem na jej końcu był zator. Dalej na przebudowywanym odcinku od Ostromic do Babigoszczy - tam gdzie są ograniczenia - ruch był mocno spowolniony. Kolejny korek zaczynał się na wysokości Goleniowa, kończył przy węźle Rzęśnica. Następny na autostradzie A6 w okolicy węzła Podjuchy. Korkowała się krajowa "11" między Koszalinem a Bobolicami. W Pomorskiem tradycyjnie ciasno na trasie z Władysławowa oraz od Redy do Gdyni Chyloni.