Dyrektor konińskiego gimnazjum numer 6 zostanie odwołana. To właśnie w tej szkole dwa tygodnie temu doszło do pobicia 14-latka przez starszego ucznia. Minister edukacji to odwołanie już ogłosiła, ale władze Konina, które podjęły tę decyzję, nie chcą jej potwierdzić.

Władze Konina nie chcą potwierdzić decyzji o odwołaniu dyrektorki, bo jej treść nie trafiła jeszcze do adresatki. Pani dyrektor od 7 listopada przebywa na zwolnieniu lekarskim. Decyzja ta zostanie jej przekazana drogą pocztową. Do czasu skutecznego dostarczenia tego pisma, nie będziemy ujawniać jej treści - tłumaczy Joanna Szydłowska z gabinetu prezydenta Konina.

Przed odwołaniem dyrektor chcieli prezydenta powstrzymać nauczyciele z gimnazjum numer 6. Półtorej godziny przekonywali go, że nie było w szkole takich nieprawidłowości, której tłumaczyłyby surową karę. Decyzji to jednak nie zmieniło.

Pobity 14-letni uczeń pobity po dwóch tygodniach wyszedł ze szpitala. Jak usłyszał od lekarzy reporter RMF FM, jego stan jest dobry.

Główny napastnik - 15-letni chłopak - na trzy miesiące trafił do schroniska dla nieletnich. Dwaj pozostali 15-latkowie, którzy mieli zwabić młodszego ucznia do szkolnej toalety, dostali nadzór kuratora.

(mpw)