​Pijany Białorusin prowadził tira w pobliżu Nowego Żmigrodu na Podkarpaciu. Miał prawie 3 promile, teraz trzeźwieje w policyjnym areszcie.

Wczoraj około godz. 9 policjanci z Nowego Żmigrodu otrzymali zgłoszenie o pijanym kierowcy tira. Mężczyzna jechał ciężarowym dafem z naczepą pobliską drogą wojewódzką. Jego styl jazdy zwrócił uwagę innego kierowcy, który postanowił go zatrzymać i zadzwonić na policję. 

Funkcjonariusze po przyjeździe wylegitymowali zatrzymanego. Okazało się, że to 34-letni Białorusin. Badanie alkomatem wykazało, że ma prawie 3 promile alkoholu we krwi.

Pijany mężczyzna trafił do policyjnego aresztu. Po wytrzeźwieniu zostanie przesłuchany, a o jego przyszłości zadecyduje sąd.